sobota, 17 stycznia 2015

Malwinka - sesja noworodkowa, Warszawa

Malwinka w dniu sesji miała trzynaście dni. Choć była spokojna, to długo nie chciała zasnąć. Ale kiedy już zapadła na chwilę w głęboki sen, sesja potoczyła się błyskawicznie.
PS. Chyba nietrudno odgadnąć, czym zajmuje się jej tata :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz