piątek, 17 października 2014

Emilka - sesja noworodkowa, Warszawa

Choć pamiętam wszystkich moich małych modeli, to jedenastodniowa Emilka będzie tą, którą zapamiętam lepiej. Szkoda, że rodzice nie chcieli jej zostawić na dłużej, bo skradła moje serce. Kochana, spokojna i cierpliwa dziewczynka. I jak fantastycznie wcieliła się w rolę małej lisiczki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz